Zimą bez płaszcza ani rusz (chociaż póki co mamy raczej chłodną jesień w styczniu:)) Pomału zabieram się za szycie płaszcza zimowego. Jak zwykle w takich sytuacjach nie obyło się bez przejrzenia inspiracji, które aż wylewają się z Internetu:)

Szukałam czegoś o klasycznym kroju, bez nagromadzenia ozdób czy udziwnień, z kołnierzem, który w razie potrzeby można postawić, by osłonić się przed zimnem i wiatrem, z paskiem (podkreślenia talii nigdy za wiele:)), nie za długiego. Po przejrzeniu zdjęć płaszczy w sieci przejrzałam swoje Burdy w poszukiwaniu podobnego wykroju. Znalazłam w magazynie Burda 8/2010 oraz 3/2014. I właśnie płaszcz z modelu 103 z Burdy 3/2014 postaram się odtworzyć (przy okazji zauważyłam, że spódnica z sąsiedniego modelu 104 też jest całkiem niczego sobie:)).

Płaszczy w sieci jest całe mnóstwo, nic tylko siadać do szycia:) Poniżej zatem kilka zdjęć płaszczy, które wpadły mi w oko:

























2 komentarze:

  1. Mam w domu płaszcz do przerobienia, który wisi w szafie już trzy lata. A jak zobaczyłam te płaszcze u góry razem zebrane, to nagle mnie oświeciło i już wiem co z nim zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest tu kilka fantastycznych inspiracji

    OdpowiedzUsuń