Zamsz - piękny i wymagający. Kto miał kiedykolwiek zamszowe buty kurtkę czy torbę na pewno wie, o czym mowa. Intensywny kolor tej skóry, jej swoista "puszystość", sposób, w jaki chwyta światło i przyjemne wrażenia dotykowe, które się wiążą z użytkowaniem zamszu okupione są dość wymagającą pielęgnacją. Zamsz jest trochę jak kot, który lubi czułe traktowanie, czesanie i ochronę przed wilgocią. Jak się troszczyć o tego skórzanego "kotka"?


Czym jest zamsz? Zamsz a nubuk

Zamsz to odwrotna (spodnia) część skóry poddana odpowiedniej obróbce, w wyniku której uzyskuje charakterystyczny miękki i puszysty meszek. Włoski zamszu są krótsze niż włoski nubuku. Nubuk to z kolei skóra wierzchnia, ale odpowiednio przeszlifowana. Uwaga! Nubuk olejowany można łatwo pomylić ze skórą licową przez bardzo podobne wykończenie.

Źródło: Forum But w Butonierce


Zamsz wygląda na delikatny, ale posłuży dłużej niż skóra licowa, ponieważ później widać na nim ślady zużycia.

Jak impregnować zamszowe buty

Gdy tylko przytargamy ze sklepu swój zamszowy nabytek, koniecznie musimy go zaimpregnować przed pierwszym użyciem. Nie czekajmy aż deszcz, śnieg, błoto czy inna wilgoć się do niego dobiorą, bo zamsz czyści się stosunkowo trudno. Pleśń na zamszu? Tak, to też jest niestety możliwe. Na pierwszy ogień weźmy...

1. Szczotka do czyszczenia

Najlepiej przeznaczona do zamszu i nubuku. Ma za zadanie odbić meszek od podstawy i ułatwić preparatowi impregnującemu penetrację wokół włosków. Dodatkowo wyczesuje spomiędzy włosków resztki skóry i pył pozostały po procesie produkcji. Moją szczoteczkę kupiłam bodajże w Wojasie i jest całkiem niezła.

Czyścimy zamsz stroną "ostrą" widoczną na zdjęciu
Szczotka ma dwie strony: gumowa jest do nubuku, a ta z drucianym i nylonowym włosiem jest do zamszu. Taka szczotka nie uszkadza skóry.

2. Spryskujemy preparatem ochronnym


Ja kupiłam preparat w sprayu Nano Protector (z firmy Tarrago), który działa jak tarcza ochronna - zapobiega wnikaniu w zamsz cieczy i wilgoci nie zmieniając koloru obuwia (niektóre komercyjne spraye mogą to robić!). Stanowi membranę ochronną pozwalając jednak skórze oddychać, nie usztywniają jej. Preparat ten składa się z nanocząsteczek, które dokładnie okalają zamszowe włókna, chroniąc również przed promieniowaniem UV, a zatem chronią zamsz przed blaknięciem. W efekcie woda i suchy brud nie wnikają w tak zabezpieczony zamsz (i inne rodzaje skór, bo preparat jest bardzo uniwersalny). 

Spryskujemy obuwie na wolnym powietrzu

Z moich obserwacji wynika, że Nano Protector świetnie chroni przed cieczami i pyłami, ale jeśli but zetknie się z brudnym ciałem stałym, to zostanie ślad (np. jeśli przytrzemy butem o coś brudnego w garażu, albo ktoś nam przydepnie buta brudnym butem - tutaj siłą rzeczy Nano Protector nie zadziała, ale w znaczący sposób ograniczy szkody;)

Chyba najpopularniejszym sprayem do zamszu jest Coccine (można kupić nawet w Castoramie!), ale moja opinia o nim nie jest zbyt pozytywna. W założeniu ma konserwować zamsz i nubuk, ale jak dla mnie nie robił nic specjalnego. Zamsz nie był wcale ochroniony przed wchłanianiem wilgoci i zmieniał się w dotyku, robił się sztywniejszy.

3. Przemoczone buty zamszowe

Zamszowe byty suszymy wypchane szarymi gazetami albo z włożonymi prawidłami z dala od źródeł ciepła, w pokojowej temperaturze. Niech nas nie kusi nawet lekko nagrzany kaloryfer!
  

Jak odróżnić zamsz naturalny od sztucznego, zwanego ekologicznym?

  • zamsz naturalny ma specyficzny zapach
  • włókna prawdziwego zamszu, jeśli się przyjrzymy z bardzo bliska, układają się w różnych kierunkach, a włókna sztucznego sterczą w jednym kierunku, mimo że po przeczesaniu kładą się podobnie jak włókna tego prawdziwego
  • prawdziwy zamsz jest bardziej miękki i nie jest twardy czy sztywny, ma widoczne pory
  • na przyciętych brzegach tej skóry widać przeplecione między sobą włókna, ta skóra nie strzępi się ani nie rozpada jak zamsz syntetyczny
  • zamsz po zagięciu pomału się rozprostowuje, wraca do pierwotnego kształtu, a na syntetycznym wciąż będzie widać załamanie
  • jeśli powoli przesuniemy po zamszu dłonią, poczujemy ciepło, zamsz rówież będzie ciepły (syntetyk będzie raczej chłodny)
  • prawdziwa skóra jest droga, po prostu
  • test kropli wody - kropelka wody na zamszu (nie zaimpregnowanym) powoli wsiąknie w pory zamszu pozostawiając ciemniejszy punkcik, a po wyschnięciu nie będzie po niej śladu
Tę samą procedurę impregnacji można zastosować do innych wyrobów z zamszu. W przeciwieństwie do renowacji, impregnacja zamszu zaraz po zakupie wymaga użycia znacznie mniejszej ilości preparatów, jest szybka i ma gwarancję powodzenia. Zatem warto:-)




Brak komentarzy: