Mimo że krawiectwo, szycie i ogólnie bardziej rzemieślnicze zajęcia wracają ostatnio do łask czy to w formie hobby czy jako zawód, to mam wrażenie, że wcale nie ma wielu szkół, które takiego fachu uczą, a większość szyjących podpatrywała babcię czy mamę, które szyć potrafiły i lubiły.

Ja nie miałam kogo podpatrywać, pierwsze koślawe i niezakładalne bluzki szyłam z Burdą, kupiłam też kilka pozycji książkowych dotyczących szycia (np. Proste i modne szycie, którą recenzowałam tutaj klik), prenumerowałam też przez jakiś czas kilka anglojęzycznych magazynów: Threads i Sew Stylish, które były świetnym przewodnikiem po estetycznym i ciekawym wykańczaniu ubrań.

Nic jednak nie zachwyciło mnie tak, jak profesjonalne kursy szycia dostępne na świetnie przygotowanej amerykańskiej platformie Craftsy.com. Już nawet nie pamiętam, jak tam trafiłam, ale od około 2 lat zaglądam regularnie i zgromadziwszy około 15 kursów mogę je z czystym sumieniem polecić.

Wyszukiwarka kursów szycia

Dlaczego Craftsy?



Craftsy to witryna udostępniająca wideo materiały darmowe (zazwyczaj krótkometrażowe) oraz płatne z różnych dziedzin: szycia, dziergania, szydełkowania, fotografii, szkicowania, malowania, gotowania, pieczenia, tworzenia biżuterii, ogrodnictwa i wielu, wielu innych. 

Kursy szycia dostępne na tej stronie to przygotowane od A do Z przez zawodowców i pasjonatów szycia lekcje oscylujące wokół danego tematu (np. szycie żakietu Chanel, taliowana koszula, płaszcz itd.), pokazujące dokładnie krok po kroku jak dane ubranie uszyć. Każdy kurs to aż kilka godzin interaktywnych wideo tutoriali (lekcji w formie filmów podzielonych na rozdziały) prowadzonych przez nauczyciela, który dokładnie pokazuje szycie danego ubioru, tłumaczy poszczególne kroki, dzieli się swoją wiedzą, trikami, radami i anegdotami. Dlaczego tak lubię te kursy? Ponieważ są dostępne wtedy, kiedy mam czas, są bardzo rzetelne a dzięki nauczycielowi, który z niespiesznie ale z zaangażowaniem pochyla się nad maszyną i zdaje się mówić tylko do mnie czuję się jakby naprawdę był ze mną przy maszynie i palcem pokazywał co i jak teraz szyjemy ;) Bardzo przyjemna atmosfera i techniczne przygotowanie tych lekcji sprawia, że cały czas mam ochotę na nowe kursy.

Lekcje są siłą rzeczy w j. angielskim (można sobie włączyć transkrypcję), ale myślę, że sposób prezentacji treści jest tak przystępny, że nawet osoby nieznające angielskiego patrząc na to, co się dzieje na ekranie sobie poradzą. Lekcje można oglądać w kółko, po zakupie mamy do nich stały dostęp przez internet po zalogowaniu na Craftsy.com, można je oglądać w zwolnionym tempie, zadać pytanie prowadzącemu, obejrzeć projekty innych kursantów itd. Często do lekcji gratis firma wysyła wykrój danego ubrania (np. firmy Vogue Patterns czy McCall's), co dla mnie jest świetną sprawą.

Ja już dawno zapisałam się do newslettera, dzięki czemu lekcje kupuję tylko podczas promocji (a są różne, np. określona pula lekcji albo wszystkie lekcje za 10 - 14,99 - 19,99$, raz trafiłam nawet na promocję typu: wyślij przyjacielowi lekcję za darmo). Lekcje są udostępniane online natychmiast po zakupie a w ciągu 60 (!) dni można lekcję zwrócić jeśli nie spełni naszych oczekiwań. 

Moje ulubione kursy szycia i nauczyciele

Przed zakupem danego kursu zawsze czytam spis tematów i recenzje użytkowników, dzięki czemu wiem, czego mogę oczekiwać. W trybie Preview możemy podejrzeć na filmiku, co w kursie się znajduje.
Moimi ulubionymi lekcjami są wszystkie materiały przygotowane przez Alison Smith (brytyjska autorka książek o szyciu, która może poszczycić się odznaczeniem od królowej brytyjskiej oraz ponad 300 000 sprzedanych książek na całym świecie). Alison przygotowała m.in. lekcje o szyciu sukienek Houte Couture, szyciu z koronki, szyciu bielizny czy gorsetów.

Lekcje Alison Smith na Craftsy.com


 Lubię też zwłaszcza lekcje Pam Howard i Sary Alm (tutaj m.in. szycie taliowanej koszuli, szycie odszyć i podszewek, rękawów, szycie z przezroczystych i cienkich tkanin czy techniki dopasowywania żakietu).


Przy takiej liczbie kursów każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam Wam Craftsy bardzo gorąco (nie, nie jest to reklama tylko koleżeńska rekomendacja:-)), jeśli chciałybyście aby ktoś poprowadził Was za rękę przy nauce szycia w domu. Kiedy tylko macie czas i ochotę :)



4 komentarze:

  1. Moje ukochane craftsy <3 Bardzo wiele się nauczyłam dzięki tym kursom online. Zwłaszcza Alison Smith i jej seria Essential Guide to Tailoring!
    Jesteśmy "solumates"!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również uwielbiam Craftsy, dla mnie to niesamowite odkrycie:) Bardzo cenię u Amerykanów takie fachowe podejście połączone z pomysłowością, grafiką, obsługą klienta na najwyższym poziomie i te wszystkie interaktywne smaczki:)

      A Alison Smith jest fantastyczna, mam jej wszystkie lekcje i wciąż zaglądam czy jest coś nowego:) Uwielbiam jej sposób prezentacji treści, precyzję (którą sama chciałabym móc się poszczycić!), usposobienie i tematykę zajęć, którą wybiera. Widać, że kobieta szyje z pasją całe życie - jest dla mnie wielką inspiracją:)

      Usuń
  2. A czy któras z was zajmuje się haftem komputerowym? Ja właśnie chciałabym teraz zaopatrzyć się w hafciarkę ale trochę nie wiem w jaką. Na pewno wiem, że musi być to firma Bernina bo podobno są najlepsze, tylko nie wiem jaki model. Może doradzicie coś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Berniny nie znam niestety i nie doradzę, sama nie haftuję. Wiem, że oprócz Berniny wiele osób chwali sobie hafciarki Janome. Poszukaj na forach internetowych, często użytkowniczki porównują między sobą modele, można się rozeznać w temacie :)

      Usuń